1 hektar ile to m2?
Chociaż odpowiedź na to pytanie znają już dzieci uczące się w szkole podstawowej to jednak wciąż problem ten może sprawiać kłopoty dorosłym w przypadku rozwiązywania praktycznych problemów. W branży budowlanej zazwyczaj problem ten sprawia dużo kłopotów zarówno właścicielom działek jak i fachowcom branżowym. Umiejętność zamiany i bezbłędne poruszanie się pomiędzy przelicznikami miar układu SI może pozwolić nam uniknąć błędów, które niejednokrotnie są przyczyną dodatkowych kosztów, nadpłat przy zakupie ziemi lub mieszkania albo marnotrawstwa przy obsiewaniu pól uprawnych. Bezbłędne przeliczanie miar powierzchni jest zatem ważne wszędzie tam, gdzie liczy się każdy grosz przy zawieraniu transakcji lub gdzie błędy w pomiarze mogą być przyczyną nadpłaty podatku lub kar finansowych ze strony urzędy skarbowego tak jak ma to miejsce w przypadku błędnego oszacowania wymiaru podatku od nieruchomości, która została w sposób niedokładny sklasyfikowana i wymierzona.
Przeliczenia hektarów na metry kwadratowe a wymiar podatku
Warto tylko wspomnieć o kilku rozporządzeniach legislatury państwowej, w której niezwykłą rolę dla prawa podatkowego oraz jego egzekucji odgrywa bezbłędne obliczanie powierzchni naszej inwestycji.
W 2019 roku sejm na mocy uchwały podjętej 11 września 2019 roku podjął decyzję o zmianie przepisów dotyczących uzyskiwania pozwoleń na budowę stawów na gruntach rolnych. Obecnie takie inwestycje można realizować na własnym gruncie bez pozwolenia o ile powierzchnia całkowita takiego stawu nie przekroczy 1000 m2 i głębokości 3 m. Problemem jednak jest podatek, który warto uwzględnić w realizacji takiego przedsięwzięcia, gdyż o ile możliwe będzie utworzenie takiego stawu w najprostszy sposób wykopując staw o wymiarach 100 m x 10 m to jednak kwestia opodatkowania takiego obiektu nastręcza liczne problemy przy przeliczaniu metrów kwadratowych na hektary i odwrotnie. Samo wykopanie stawu jest najprostszym z możliwych etapów, a dalsze biurokratyczne procedury mogą przekonać nas o tym, iż biegła zamiana jednostek powierzchni jest bardzo pomocna. I tak przy opodatkowaniu stawu warto dowiedzieć się w jaki sposób zostanie on sklasyfikowany w gminnej ewidencji gruntów i budynków. Może on zostać sklasyfikowany jako obszar obejmujący działalność rolniczą. W tym przypadku musi on być zarybiony, a osoba z niego korzystająca musi czerpać zyski z działalności rybackiej. Wtedy od każdego hektara takiej inwestycji wylicza się podatek rolny oraz w zależności od rodzaju zarybienia do każdego hektara takiej inwestycji przypisuje się odpowiednio hektary przeliczeniowe, które są podstawą obliczenia wartości podatku. W przypadku gdy grunty te są w posiadaniu przedsiębiorstwa i są związane z pozarolniczą działalnością gospodarczą wtedy podstawą wyliczenia podatku jest podatek od nieruchomości.
W przypadku działalności rolniczej grunty pod stawami przelicza się na hektary przeliczeniowe według następujących przeliczników:
1 ha gruntów pod stawami zarybionymi trocią, łososiem, głowacicą, palią i pstrągiem oraz gruntów zabudowanych = 1 ha przeliczeniowy,
1 ha gruntów pod stawami zarybionymi innymi gatunkami ryb, gruntów pod stawami niezarybionymi = 0,20 ha przeliczeniowego.
Jednakże w przypadku gdy posiadamy jedynie metraż naszego zbiornika wodnego taki system nie sprawia nam trudności jeżeli wiemy w jaki sposób przeliczyć metry kwadratowe naszej inwestycji na hektary. Zazwyczaj możemy zlecić wykonanie dokładnych obliczeń biurom geodezyjnym, które pomogą nam wykonać najpotrzebniejsze pomiary z przeliczeniem na jednostki, które będą akceptowalne przez różne urzędy oraz z dokładnością do 1 m2 w przeliczeniu na hektary.
Rzeczywistość a przeliczanie małych powierzchni
Jak to zatem jest z tymi przeliczeniami? Podstawowe przeliczenie odnosi się do zamiany metrów kwadratowych na hektary i odwrotnie.
I tak : 10 000 m2 = 100 m x 100 m = 1 ha. Zatem 1 ha możemy wyobrazić sobie jako kwadrat o boku 100 m. W branży budowlanej często używa się pojęcia ara. 1 ar = 100 m2 = 10m x 10m = 0,01 ha.
W przypadku sprzedaży ziemi rolnej najczęściej podaje się metry kwadratowe lub hektary. Jednakże ary przydają się w przypadku sprzedaży mniejszych działek, nie przekraczających 1 ha. Taka sytuacja ma miejsce w miastach, gdzie działki budowlane są małe i zazwyczaj nie przekraczają 12 arów, czyli 1200 m2. W tym miejscu warto zaznaczyć, iż nie każda działka nadaje się na wybudowanie pięknego domku jednorodzinnego z ogrodem, garażem i miejscem parkingowym. Miejscowe plany zagospodarowania przestrzennego jasno wskazują minimalną jak i maksymalną powierzchnię działki budowlanej. W terenie zabudowanym minimalna powierzchnia działki to 400 m2 = 4 ary. Nie jest to dużo zważywszy na fakt, iż jest to prostokąt o wymiarach 20 m x 20 m. Jednakże umiejętność przeliczania hektarów lub arów na metry kwadratowe, a tych na długości działki może oszczędzić nam wielu rozczarowań oraz czasu w przypadku poszukiwań właściwej lokalizacji dla naszego domu.
Powierzchnia działki to nie wszystko
Miejscowe Plany Zagospodarowania Przestrzeni lub decyzje o warunkach zabudowy oprócz minimalnej powierzchni działki budowlanej zawierają także wskaźniki intensywności zabudowy. Jest to oczywiście dopuszczalna suma wszystkich kondygnacji budynku jaki może zostać wybudowany na danym terenie. Wskaźnik ten wyliczany jest ze wzoru i = S/Q, gdzie S – całkowita powierzchnia budynku i Q = całkowita powierzchni działki budowlanej.
Metraż metrażowi nierówny
W wielu przypadkach zleceniodawcy projektów deweloperskich borykają się z problemem utraconych metrów użytkowych pomieszczeń, które widnieją w umowie deweloperskiej. Wymiary pomieszczeń oraz całkowita powierzchni budynku widniejąca w umowie deweloperskiej oraz samym projekcie budynku jest niekiedy wartością przybliżoną, jednakże w przypadku kosztów jest to wartość, która brana jest pod uwagę jako pierwsza w przypadku zawierania transakcji. Warto zatem dokładnie przeanalizować wszystkie czynniki, które mogą przyczynić się odpowiedniego oszacowania wszystkich wymiarów budynku, którego chcielibyśmy być właścicielami oraz żeby móc powiedzieć, iż cena jaką zapłaciliśmy była sprawiedliwa. Błędy w oszacowaniu wymiarów powierzchni budynków niejednokrotnie są przyczyną wejścia zleceniodawcy na drogę sądową z realizującymi zlecenie deweloperami, a każda ze stron może zarzucać swoim przeciwnikom podejmowanie nieuczciwych działań.
Od czego są specjaliści?
W przypadku problemów technicznych z przeliczaniem jednostek powierzchniowych w układzie SI warto w trudnych przypadkach zdać się na wiedzę i doświadczenie specjalistów. Jeżeli jesteśmy w sytuacji, gdzie problem, który staramy się przezwyciężyć nie jest możliwy do rozwiązania z zasobem informacji, którymi dysponujemy oraz prostymi narzędziami takimi jak ołówek i kartka papieru oraz ewentualnie arkusz kalkulacyjny to warto skorzystać z usług firm geodezyjnych lub budowlanych, które w swoich praktykach biznesowych dzięki wdrożeniu norm ISO lub systemu HACCP w branży budowlanej pilnują aby 1 m2 = 1 m2 .