Kupno mieszkania z rynku pierwotnego to decyzja, która wzbudza wiele emocji, ale też rodzi mnóstwo nieporozumień. Wciąż krążą mity o kupnie mieszkania od dewelopera, które nie mają wiele wspólnego z rzeczywistością. Niektórzy twierdzą, że nowe mieszkania są niskiej jakości, pozbawione charakteru, a ich układ jest niepraktyczny. Inni obawiają się braku infrastruktury czy miejsc parkingowych. Jak jest naprawdę? Sprawdźmy fakty i rozwiejmy wątpliwości!
1. Mieszkania od deweloperów są niskiej jakości
Skąd w ogóle ten mit? Zapewne z dawnych czasów, kiedy budownictwo masowe miało swoje słabsze momenty. Ale dziś? Rzeczywistość wygląda zupełnie inaczej.
Współczesne osiedla powstają zgodnie z rygorystycznymi normami, pod okiem specjalistów i przy użyciu nowoczesnych technologii. Każdy etap budowy, od fundamentów po dach, przechodzi kontrolę, a materiały, z których wznoszone są budynki, muszą spełniać konkretne standardy.
Co więcej, objęte są rękojmią, co oznacza, że usterki podlegają naprawie. W przeciwieństwie do mieszkań z rynku wtórnego, gdzie ewentualne wady, nabywca często pokrywa na własny koszt, tu odpowiedzialność leży po stronie dewelopera.
2. Nowe mieszkania są identyczne i bez charakteru
Nie ma co ukrywać, ten mit wciąż krąży wśród kupujących. Ale czy rzeczywiście każde nowe mieszkanie wygląda tak samo? Nic bardziej mylnego!
Nowoczesne budownictwo daje ogromne możliwości personalizacji, a architekci dbają o to, by każda przestrzeń miała swój własny klimat. Układ pomieszczeń, widok z okna, rozkład światła w ciągu dnia. To wszystko sprawia, że każde mieszkanie jest inne.
Wiele zależy od Twoich potrzeb, stylu życia oraz potencjale aranżacyjnym. W stanie deweloperskim masz czystą kartę i to Ty kreujesz wnętrze, które będzie w pełni dopasowane do Ciebie.
A teraz spójrzmy na same osiedla. Współczesne projekty dalekie są od nudnych, powtarzalnych bloków. Coraz częściej deweloperzy inwestują w nowoczesną architekturę, przemyślane układy przestrzenne i wysokiej jakości materiały.
Duże okna, zielone dziedzińce z ławkami do odpoczynku, czy przestrzenie wspólne to wszystko tworzy przyjazne miejsce do życia.
3. Układ mieszkań jest niepraktyczny
Czy układ mieszkań od deweloperów faktycznie jest niepraktyczny? Nowoczesne budownictwo opiera się na przemyślanych rozwiązaniach, gdzie każdy metr kwadratowy jest starannie zaplanowany. Projektowanie mieszkań to proces, w którym bierze się pod uwagę ergonomię, komfort użytkowania, a także maksymalne wykorzystanie przestrzeni.
Architekci projektują przestrzenie świadomie, dostosowując układy mieszkań do różnych stylów życia, potrzeb rodzin, singli oraz osób pracujących z domu.
Ponadto każdy deweloper działa na podstawie obowiązujących norm oraz regulacji budowlanych, które jasno określają m.in.:
- minimalne szerokości przejść,
- proporcje pomieszczeń
- kwestie wentylacji i doświetlenia.
Tutaj nie ma miejsca na przypadkowe rozwiązania ani chaotyczne decyzje.
4. W nowych osiedlach brakuje miejsc parkingowych
Kwestia miejsc parkingowych zawsze budzi emocje przy nowych inwestycjach, ale czy sytuacja naprawdę jest tak problematyczna, jak niektórzy twierdzą?
Nowoczesne osiedla powstają zgodnie z precyzyjnymi normami, które określają minimalną liczbę miejsc na określoną liczbę mieszkań. Deweloperzy muszą spełniać określone standardy, by w ogóle uzyskać pozwolenie na budowę.
Warto też zwrócić uwagę na lokalizację. Nowe osiedla często powstają w miejscach dobrze skomunikowanych z resztą miasta, w pobliżu przystanków autobusowych, tramwajowych czy stacji kolejowych.
W efekcie wielu mieszkańców decyduje się na korzystanie z transportu publicznego, a to zmniejsza zapotrzebowanie na parkingi.
Na przykładzie inwestycji mieszkaniowej 19. Dzielnica, zlokalizowanej na warszawskiej Woli, widać, że kwestia parkingów została dobrze przemyślana. Na terenie osiedla przewidziano blisko 200 zewnętrznych miejsc postojowych, zapewniając wygodę mieszkańcom.
Dodatkowo lokalizacja tuż obok stacji metra Rondo Daszyńskiego oraz węzła komunikacyjnego przy pl. Zawiszy sprawia, że dojazd, niezależnie od preferowanego środka transportu, jest szybki i wygodny.
5. W okolicy nowych osiedli brakuje infrastruktury
Nowe osiedla są starannie planowane. Zanim rozpocznie się budowa, deweloper dokładnie analizuje lokalizację, potencjał rozwoju oraz dostęp do istniejącej infrastruktury. Miasta nieustannie się rozrastają, a wraz z nimi – drogi, sklepy, szkoły czy tereny zielone. To proces, który odbywa się równolegle do budowy nowych mieszkań.
Poza tym wiele nowych osiedli powstaje w miejscach, które już są dobrze skomunikowane i oferują szeroki dostęp do usług. Sklepy, apteki, punkty usługowe – często działają już w momencie wprowadzania się pierwszych mieszkańców.
A jeśli czegoś jeszcze brakuje? Nowi lokatorzy generują zapotrzebowanie, a rynek szybko na to odpowiada. W krótkim czasie w okolicy pojawiają się kolejne sklepy, kawiarnie, przedszkola czy przychodnie.